Sortowanie
Źródło opisu
IBUK Libra
(1)
Katalog zbiorów
(1)
Forma i typ
E-booki
(1)
Książki
(1)
Publikacje popularnonaukowe
(1)
Dostępność
dostępne
(1)
nieokreślona
(1)
Placówka
Wypożyczalnia dla Dorosłych
(1)
Czytelnia Książek
(1)
Autor
Fiedoruk Andrzej
(1)
Fiedoruk Andrzej (1957- )
(1)
Rok wydania
2020 - 2024
(1)
2010 - 2019
(1)
Okres powstania dzieła
2001-
(1)
Kraj wydania
Polska
(2)
Język
nieznany (po)
(1)
polski
(1)
Temat
Alkohol
(1)
Gastronomia
(1)
Kuchnia polska
(1)
Kuchnia regionalna
(1)
Marynaty (produkty spożywcze)
(1)
Obyczaje i zwyczaje
(1)
Rośliny lekarskie
(1)
Temat: miejsce
Podlasie (kraina historyczna)
(1)
Gatunek
Opracowanie
(1)
Przepisy kulinarne
(1)
Dziedzina i ujęcie
Etnologia i antropologia kulturowa
(1)
Kulinaria
(1)
Socjologia i społeczeństwo
(1)
2 wyniki Filtruj
Książka
W koszyku
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 2 placówek. Rozwiń listę, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. Region (1 egz.)
Czytelnia Książek
Brak informacji o dostępności: sygn. Region 6 (1 egz.)
E-book
W koszyku
Forma i typ
Kuchnie narodowe, regionalne, lub tworzone na zapotrzebowanie mediów czyste dziwolągi, typu kuchnia molekularna, czy fushion, zalewają programy telewizyjne, a prowadzący te programy w mgnieniu oka przekraczają bramy celebryckiego raju. Także kuchnie regionalne coraz częściej wpisywane są w programy edukacyjne czy kulturowe poszczególnych województw. Co ciekawsze, prawie każda informacja promująca restauracje, hotele czy też kwatery agroturystyczne, poleca doskonałą kuchnię regionalną. Fakt, mamy piękną kuchnię narodową i wspaniałe jej rozwinięcie – kuchnie regionalne. Jest tylko jedno ale. Jaka jest to kuchnia? Pewnikiem jest, żeby potrawę przypisać do danej kultury czy obszaru, wypada zajrzeć w jej metrykę. Również istotne są składniki potrawy regionalnej, czy narodowej, ale także w tym wypadku należy szukać ich powiązania z ekonomią czy agrokulturą. Posługiwanie się stereotypami w tym przypadku prowadzi do wielu nieporozumień, które w swojej książce przytoczę. Potrawy tradycyjne czy regionalne, to także kwestia naszej tożsamości kulturowej, tak ważnej w dobie globalizacji i atomizacji społeczeństwa. Ta symboliczna wspólnota stołu i jedzących, najczęściej, bo codziennie wyraża ich społeczną tożsamość. Justyna Straczuk idzie jeszcze dalej twierdząc że: „Jedzenie jako zjawisko ściśle społeczne może być niezwykle dobrym narzędziem wyznaczania i niwelowania granic między ludźmi, skrywanym pod maską codzienności i zwykłości”1. Jeśli podążając tropem badacza zauważymy, że tożsamość jak w soczewce skupia się na granicach religijnych, etnicznych, społecznych czy ekonomicznych, to region Podlasia staje się już nie soczewką, ale swoistym mikroskopem pozwalającym dostrzec to, co coraz częściej ucieka nam w przecywilizowanym świecie. Magię stołu i jedzenia. Historia podlaskich smaków, jest nie tylko receptularzem, ale także próbą określenia ram, historii, czy uwarunkowań społecznych i kulturowych w jakich powstawała nasza kuchnia regionalna. Czy wystarczy stwierdzenie, że Podlaskie słynie z dobrego bimbru? Ale dlaczego to właśnie tu zakazana produkcja trafiła na podatny grunt, a jej jakość jest znana nie tylko w Polsce? To są właśnie te niuanse, te smaczki, które trzeba poznać, aby w pełni docenić kuchnię podlaską. Dlatego też proponuję czytelnikom nieco inne spojrzenie na kwestię historii kulinariów. W większości książek kucharskich jeżeli już spotykamy elementy opisowe, to z reguły przypisują one kulturę kulinarną do pewnych epok, bez umocowania ich w kontekście historycznym, kulturowym, ekonomicznym czy społecznym. A właśnie kontekst społeczny, towarzyszy jedzeniu od wytworzenia żywności, poprzez jej przetworzenie, redystrybucję na konsumpcji wcale nie kończąc. Istotne bowiem są także takie kwestie: jak dietetyka czy etyka jedzenia. Szczególnie obyczaje kulinarne pozbawione tych oglądów są jak jednogarnkowy – eintopf. Niby coś zjedliśmy, jesteśmy syci, ale do pełnej radości z konsumpcji daleko. Być może przy smakowitych daniach czytelnicy poszerzą też wiedzę o historii naszego regionu. A zaręczam, wbrew utartym opiniom nie jesteśmy Polską B, jak nam wmawiają jaśnie ucywilizowani i za jaką sami bijemy się w piersi. Kuchnia podlaska nie jest jednolitym tworem, tak więc zasadnym będzie przedstawienie jej w układzie regionalnym, z uwzględnieniem mniejszości etnicznych, religijnych i kulturowych zamieszkujących te obszary. Ze względu na rozwijającą się gastronomię, która próbuje promować nasze potrawy regionalne, zamieszczę też dawne przepisy przykrojone do współczesnych czasów. Zatem zapraszam do tej smakowitej kuchni, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Autor
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu PIN. Po odbiór kodu PIN zapraszamy do biblioteki.
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej